-Tato, tato już wróciłam - i słyszę jak ktoś wraca z góry
-Dzień dobry Violetto - to był Matias - Twój tata i Jade poszli na obiad z jakimiś klientami
-Aaaa, a ty co tu robisz ?
-Kazali mi się tobą zaopiekować do póki nie wróci Angie bo gdzieś tam musiała iść czy coś.
-A Ramalo albo Olga ?
-Ramalo poszedł z nimi, a Olga źle się czuje dlatego jak wróci Angie macie iść do jakiejś restauracji na obiad. A co nie odpowiada Ci towarzystwo wujka Matiasa?
-Po pierwsze nie jesteś moim wujkiem i nim nie będziesz. Mam nadzieje, że mój tata nie ożeni się z twoją siostrą, bo to była by....
-Oj dobrze już Violetto uspokój się, a po drugie to o co chodzi ?
-A po drugie to kiedy przyjdzie Angie
-Nie wiem jakoś niedługo - gdy Matias skończył mówić do domu właśnie weszła Angie
-----------------------------------------------------------------------------
Taki krótki bo na szyb'ko na razie nie mam czasu pisać i jeszcze mam te problemy z klawiaturą nie wiem, ale w chyba w tym tygodniu będę mało pisać niestety przepraszam :)
ale pamiętajcie o komentowaniu nawet jak mnie nie ma proszę :)
Kiedy new ??? :) kocham twoje opowiadanie :):)
OdpowiedzUsuń